Dowód pupila – testy dla Top for Dog

Cześć jestem Gosia i jestem maniakiem psich akcesoriów. Chociaż moje maniactwo trzymam mocno w ryzach, czasami ma miejsce drobne szaleństwo. Tym sposobem mój pies w swojej szafie posiada kilka kompletów smyczy i obroży, kolekcję zabawek (o najukochańszych pisałam TUTAJ) oraz kilka innych gadżetów nadzwyczajnej urody obok których ciężko mi było przejść obojętnie. Jak tylko wypatrzyłam zgłoszenie adresówek SafePet do tegorocznej edycji Top for Dog, po prostu musiałam zgłosić się do testów. Psi dowód osobisty przypięty do obroży? Przecież to szalenie fajny pomysł, w dodatku praktyczny i zwiększający bezpieczeństwo czworonoga. Jak dowód osobisty pupila SafePet sprawdził się w życiu codziennym?

Dowód dla psa

Adresówka ma kształt normalnego dowodu osobistego. Jest oczywiście odpowiednio pomniejszona. W zależności od gabarytów psiaka, można wybrać większą (5,4cm x 2,9cm) lub mniejszą (4,1cm x 2,4cm) zawieszkę. Adresówka, tak jak dowód czy karty płatnicze jest plastikowa. Wyposażona jest w solidny nit do którego przyczepione jest kółeczko do obróżki lub szelek.

Do nas trafił dowód większy i decyzji nie żałuję. Jest widoczna i nie przeszkadza w codziennych spacerach.

Każdy z dowodów ma swój indywidualny numer. W przypadku odnalezienia zwierzaka z adresówką SafePet, można odszukać jego danych w systemie na stronie: safepet.eu. Za dodatkową opłatą można uzupełnić profil dodatkowymi pomocnymi informacjami o pupilu.

Zamawiam!

Podczas zamawiania adresówki wypełnia się formularz. Wypełniamy w nim oczywiste informacje takie jak imię czworonoga, telefon kontaktowy do właściciela, oraz to co nie jest typowe dla psich adresówek – wysyłamy zdjęcie psa. Możemy podać również datę urodzenia pupila, płeć, rasę oraz inne dowolne informacje. Na naszej adresówce znalazł się dodatkowo numer chipa – w przypadku zaginięcia psa informacja może być bardzo przydatna. Jeżeli którejś z informacji nie chcesz podawać, nie będzie z tym problemu.

Jako były tester stron i aplikacji, niewątpliwie nabawiłam się zboczenia zawodowego. Proces wypełniania formularza jest bardzo intuicyjny i przyjemny w obsłudze 😉

Wrażenia?

Wydawać by się mogło – adresówka jaka jest każdy widzi. Zawieszka przywieszona do obroży – ot co! Brak większej filozofii. Otóż nie! I wie o tym każdy kto:
– zgubił choć jedną z powodu złej zawieszki,
– nie dogadał się z panem grawerującym napisy, który to niepoprawnie odszyfrował numer zapisany pospiesznie na kartce,
– zmagał się z brzęczeniem i dzwonieniem przez cały 4h spacer,
– przeżywał każdą ryskę,
– szukał przez X czasu adresówki idealnej.

Adresówka dla psa „Dowód pupila”jest całkiem przyjemną alternatywą oraz lekarstwem na powyższe problemy psiarza maniaka. Przede wszystkim nic nie brzęczy podczas codziennych spacerów. Dane wpisane na adresówce są też bardzo logiczne i łatwe do zinterpretowania. Jeżeli pies ucieknie i zostanie znaleziony, nie powinno być problemu z odszyfrowaniem danych właściciela.
Chociaż jest bardzo lekka i plastikowa, zdecydowanie nie można zarzucić jej braku trwałości. Używamy jej codziennie od ponad miesiąca, a mimo to nie widać na niej zarysowań i śladów zniszczenia.

Adresówka zwraca uwagę innych osób. Gdy tylko przyjechaliśmy w odwiedzimy do rodzinki, od razu została wypatrzona w gąszczu szamanowej kryzy! Wywołała szereg pozytywnych reakcji i uśmiech na niejednej twarzy.

Pomimo początkowych obaw, że adresówka będzie zbyt duża i za krucha, muszę przyznać – zdecydowanie przypadła mi do gustu. Jest bardzo fajną alternatywą adresówek. W dodatku, w razie zaginięcia zwierzaka, potencjalny znalazca może w łatwy sposób odnaleźć więcej niezbędnych informacji pomocnych w zwróceniu zwierza właścicielowi. I tak właśnie adresówka „Dowód pupila” zajmuje stałe miejsce w naszej psiej szafie.

A Wy jakich adresówek najczęściej używacie? Co w nich najbardziej cenicie? Pochwalcie się koniecznie w komentarzach! 🙂

avatar
Autor Gosia Czekała

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *