Jak się to mówi – starość nie radość. W jesieni życia oczywiście jest całe mnóstwo przefajnych momentów, ale w nasze wspólne życie z Szamanowym wpisane są również leczenie i przeciwdziałanie staruszkowym problemom. We wrześniu spondyloza dobitnie przypomniała o swoim istnieniu i skomplikowała nasze życie. Długie spacery i zabawy zastąpiliśmy spokojnym, krótkim dreptaniem. Włączyliśmy leczenie i suplementy. Jednym z nich był Flexadin Advanced.
Propozycja testowania tego preparatu w ramach Top For Dog złożyła się w czasie z problemami zdrowotnymi Szamka. Musieliśmy działać kompleksowo i szybko łącząc działanie leków m.in. przeciwbólowych oraz suplementów, w których największe nadzieje wiązałam właśnie z Flexadinem. Można by powiedzieć, że przecież to zwykły kolagen. Nic nadzwyczajnego, kolagen występuje przecież powszechnie, a i jego przyswajanie jest nieco kontrowersyjne. Nic bardziej mylnego!
Kolagen kolagenowi nie równy
Kolagen to podstawowe białko budujące organizmy wszystkich kręgowców. Występuje powszechnie w zjadanych przez psy chrząstkach, skórach, kościach czy mięsie. Jego przyswajanie jednak nie jest tak proste jak mogłoby się wydawać. Zjadając porcję mięcha z kością i skórą wszystko trafia do przewodu pokarmowego i jest trawione. Upraszczając cały proces, białka są rozkładane do pojedynczych aminokwasów, czyli mniejszych „klocków”, żeby organizm mógł je wykorzystać wg. zapotrzebowania do budowania białek potrzebnych w organizmie. Wśród nich jest kolagen. Nie korzysta on z „tylnego wejścia”, żeby reperować zniszczone stawy. Jest składany na nowo z dostarczonych klocków (aminokwasów).
Typy kolagenu
Warto wspomnieć, że istnieje około 28 różnych typów kolagenu. Każdy z typów to nieco inna funkcja w organizmie. Dla stawów najważniejszy jest typ II. Dostarczając kolagenu typu II zwiększamy szansę, że nowa dostawa trafi tam, gdzie powinna i organizm zacznie reperować stawy.
Flexadin – czym się wyróżnia?
Flexadin® Advanced doskonale spełnia swoją funkcję, a kolagen w nim zawarty daje realne rezultaty. Producent pisze o nim tak: „Produkt wspomaga metabolizm chrząstki stawowej w przypadku choroby zwyrodnieniowej stawów. Zawiera UC-II® (40 mg/kąsek) – niezdenaturowany kolagen typu II. Kolagen typu II w formie niezdenaturowanej jest niezbędnym składnikiem prawidłowo funkcjonującej chrząstki stawowej. Produkt zawiera również ekstrakt z Boswellia serrata – naturalnego pochodzenia substancję, wspomagającą procesy naprawcze organizmu. Zawiera dodatkowo kwasy omega-3 dla wsparcia zdrowia stawów i witaminę E znaną z właściwości przeciwutleniających.”
Flexadin® Advanced to małe kęsy, chętnie zjadane przez psy. Niezależnie od rasy i wielkości czworonoga, dzienna dawka to jeden kąsek. Są bardzo aromatyczne. Szaman z prawdziwą przyjemnością melduje się po dzienną porcję dodatkowego kolagenu.
Potwierdzone badaniami
Badania pokazują, że prawidłowo suplementowany kolagen może przynieść ulgę w problemach z układem ruchu. Odbudowuje tkankę chrzęstną, zwiększa elastyczność i wytrzymałość, może zmniejszyć stany zapalne i ból. Komu zalecana jest suplementacja? Seniorzy, młode psy (zwłaszcza rasy olbrzymie), rekonwalescenci i czworonogi cierpiące na choroby związane z układem ruchu (np. spondoloza, dyskopatia, dysplazja). Warto wspomnieć, że suplementacja kolagenem jest w miarę bezpieczna. W przypadku tego preparatu byłabym jednak ostrożna w podawaniu go psiakom uczulonym na białko kurczaka i silnie na nie reagujące.
Na efekty trzeba poczekać – pierwsze mogą pojawić się dopiero po 2 tygodniach czy nawet miesiącu stosowania.
Czy Flexadin Advanced pomógł?
Chociaż dalej borykamy się z różnymi problemami, widać, że leczenie i suplementy zaczęły działać. Trudno powiedzieć co i czemu zawdzięczamy, ale efekty są widoczne. Zmniejszyły się objawy bólowe (obecne Szaman nie bierze leków przeciwbólowych), tylne łapki zaczęły lepiej pracować i nie słyszę już szurania (które w okresie zaostrzenia choroby było bardzo widoczne).
Preparat jest dość drogi (miesięczna kuracja to koszt około 180 zł), jednak w tym przypadku łączy się to z wysoką jakością. Flexadin to jeden z tych preparatów, które polecam z całego serca. Dobre opinie o nim słyszałam wielokrotnie z różnych i niezależnych źródeł (fizjoterapeuci, lekarze weterynarii, właściciele zadowoleni z terapii tym suplementem). Jeżeli i Twój psiak mierzy się z problemami z układu ruchu postaw na dobrą diagnostykę, leczenie i suplementację. Nawet najlepszy suplement nie zdziała cudów, jeżeli nie będzie dobrze dobrany do czworonoga. U nas Flexadin® Advanced sprawdził się doskonale.
Za preparat przekazany do recenzji dziękuję Vetoquinol Polska. Na produkt można głosować w plebiscycie Top For Dog 2020. Jest również dostępny w sklepie Pet&You.
